Zestawy
zadań z matematyki I Godzina
wychowawcza I Problem narkotyków w szkole
I Konkursy
Ciekawe linki I Karta osiągnięć
ucznia - ocena opisowa I Scenariusze zajęć
I Osnowa lekcji gimnastyki korekcyjnej
I Scenariusz "Dnia Matki" I Problem edukacyjny I Program
edukacji regionalnej I Program edukacji zdrowotnej
I Scenariusze uroczystości I Żywioły - scenariusze zajęć I
Konkurs ortograficzny dla kl. III I Scenariusz międzyklasowgo turnieju I Przyczyny niepowodzeń szkolnych I Święto
Niepodległości - scenariusz I
Bajka terapeutyczna
Skąd się biorą
agresywne dzieci? Jak temu zapobiegać?
Tylko uwolnienie się od
pedagogiki tendencji (tzw. Czarna pedagogika) pozwala wejrzeć w prawdziwą
sytuację dziecka. Aby w pełni ją wyjaśnić – kilka przesłanek:
- Dziecko rodzi się niewinne.
- Każde dziecko ma swoje niezbywalne
potrzeby, m.in. potrzebę bezpieczeństwa, ochrony, kontaktu z otoczeniem,
prawdy, ciepła, czułości.
- Dorośli rzadko zaspakajają te potrzeby,
często natomiast wykorzystują swoje dziecko do swoich celów.
- Znęcanie się nad dziećmi wywiera skutki
na całe życie.
- Społeczeństwo stoi po stronie dorosłych
i zrzuca na dziecko winę za to, co mu wyrządzono.
- Powszechnie przemilcza się fakt, że
dzieci padają ofiarą nadużyć rodzicielskiej władzy.
- Dlatego nie dostrzega się potem skutków
tego faktu.
- Pozostawione samo sobie, nieznajdujące
poparcia dziecko tłumi poczucie doznanej krzywdy i idealizuję jej sprawcę.
- Takie stłumienia prowadzą do nerwic,
psychoz, zaburzeń psychosomatycznych i do przestępczości.
- W nerwicy w miejsce stłumionych i
przemilczanych własnych potrzeb pojawia się poczucie winy.
- W psychozie doznane krzywdy przeradzają
się w obłędne przewidzenia.
- W zaburzeniach psychosomatycznych
przeżywa się ból doznawanych krzywd, nie zdając sobie sprawy z przyczyny
cierpienia.
- Czyny przestępcze odtwarzają na nowo
doznane krzywdy, zamęt myślowy i nadużycia seksualne dokonane na dziecku.
- Terapia może się okazać skuteczną tylko
wtedy, kiedy pacjent przestanie ukrywać sam przed sobą i terapeutą prawdę o
swoim dzieciństwie.
- Uznanie przez psychoanalityka
„seksualności dziecięcej” wymaga jedynie zaślepienie społeczne i legitymizuje
molestowanie seksualne dzieci. Obwinia się o to dzieci, chroni zaś rodziców.
- Fantazje dziecięce służą możliwości
przetrwania, pomagają wyrazić trudną do zniesienia rzeczywistość dzieciństwa,
maskując ją zarazem, czyli ranią ją unieszkodliwiając. Tak zwane zmyślone
przeżycia oraz uraz zawsze kryje za sobą rzeczywiste doznanie urazu.
- Stłumione przeżycia dziecięce często
dochodzą do głosu w formie symbolicznej w literaturze, sztuce, opowieściach i
snach.
- Z powodu naszej chronicznej ignorancji
w prawdziwej sytuacji dziecka owe symboliczne świadectwa jego udręk są nie
tylko tolerowane, ale nawet wysoko cenione w naszej kulturze.
- Fakt, że zarówno sprawca jak i ofiara
przestępstwa są istotami zaślepionymi i zagubionymi, nie chroni przed
konsekwencjami popełnionego czynu.
- Można będzie zapobiec dalszej
przestępczości, jeśli ofiary przejrzą. Przestanie wtedy działać lub
przynamniej osłabnie przymus powtórzenia.
- Jeśli uznamy dzieje dzieciństwa za
najpewniejsze i bezsporne.
Źródło
poznania, relacje o własnych przeżyciach mogą doprowadzić do zmiany świadomości
całego społeczeństwa w ogólności a w szczególności ludzi nauki.
Alice Miller „Zniewolone dzieciństwo” ukryte źródła tyranii
Poszczególne
elementy „Czarnej pedagogiki”
- Dorośli są władcami (
nie zaś sługami) uzależnionego od nich dziecka.
- To oni, jak bogowie
decydują o tym, co jest dobre a co złe.
- Ich gniew rodzi się z
ich własnych konfliktów.
- Odpowiedzialnością za
to obarcza się dzieci.
- Rodziców trzeba
zawsze chronić.
- Spontaniczne uczucia
dziecka stanowią zagrożenie dla jego władców
- Dziecku należy jak
najwcześniej odebrać własną wolę.
- Wszystko to trzeba
robić wcześnie, by dziecko nie mogło tego dostrzec i zdradzić, komu innemu
postępowanie dorosłych wobec tego
Sposobami na tłumienie spontaniczności są: podstępy, kłamstwa, obłuda,
manipulacja, zastraszanie, pozbawiania objawów miłości, izolacja, podejrzliwość,
upokarzanie, pogarda, wystawianie na pośmiewisko, zawstydzanie, stosowanie siły
fizycznej aż do tortur włącznie.
Liczne
badania dowiodły, że wprawdzie kary fizyczne wymuszają na dziecku posłuszeństwo,
ale jeśli w porę nie przyjdą mu z pomocą uświadomieni ludzie, powodują później
ciężkie zaburzenia charakteru i postępowania. Hitler, Stalin, Mao doznali w
dzieciństwie takiej przemocy. Nauczyli się, zatem za młodu czcić okrucieństwo a
potem znajdować usprawiedliwienie dla wymordowania milionów ludzi. A inne
miliony ludzi, także wychowane w warunkach przemocy, w tym im pomogły. Nie wolno
już dłużej uznawać, że to dobre prawo rodziców, by mogli wyładować na swoich
dzieciach własne nagromadzone afekty. Często bronimy poglądu, ze łagodna kara
cielesna w postaci klapsów jest czymś nieszkodliwym, bo od małego wpojono nam to
przekonanie, tak samo jak niegdyś naszym rodzicom. Pomagało ono bitym dzieciom
łatwiej znosić doznany ból. A właśnie rozpowszechnienie tego przekonania okazuje
się szczególnie szkodliwe, gdyż prowadzi do tego, że w każdym pokoleniu biciem
upokarza się ludzi, którzy uważają to za całkiem normalne i uprawnione.
Opracowała:
Elżbieta Bałaga