Zestawy
zadań z matematyki I Godzina
wychowawcza I Problem narkotyków w szkole
I Konkursy
Ciekawe linki I Karta osiągnięć
ucznia - ocena opisowa I Scenariusze zajęć
I Osnowa lekcji gimnastyki korekcyjnej
I Scenariusz "Dnia Matki" I Problem edukacyjny I Program
edukacji regionalnej I Program edukacji zdrowotnej
I Scenariusze uroczystości I Żywioły - scenariusze zajęć I
Konkurs ortograficzny dla kl. III I Scenariusz międzyklasowgo turnieju I Przyczyny niepowodzeń szkolnych I Święto
Niepodległości - scenariusz I
Bajka terapeutyczna I Tekst
relaksacyjny I Zasady postępowania i pracy z
dzieckiem leworęcznym I Zestaw ćwiczeń do pracy z
uczniem leworęcznym I
Scenariusz konkursu na "Dzień Ziemi" I Osiąganie dojrzałości
szkolnej I Ortografia, nowe sposoby i możliwości
Ortografia, nowe sposoby i możliwości
Słowa mają znaczenie, ale pozostają nieznane dopóty, dopóki nie zrozumie się symbolicznego kodu języka liter.
Dysleksja nie jest słowem egzotycznym, a jednak przed
około 100 laty była określana “ślepotą słowną”, a jej symptomy zaledwie
zaczynały być rozpoznawalne.
Dysleksja, czyli specyficzne trudności w uczeniu się oznaczają problemy z
uczeniem się określonych rzeczy. W odniesieniu do dyslektyków wiążą się z
trudnościami tych osób w czytaniu, pisaniu, a często też w liczeniu. Używa się
terminu “specyficzne” ponieważ osoby te nie przejawiają osłabionych zdolności do
nauki w odniesieniu do innych sprawności – jedynie do tych, które łączą się z
ujmowaniem i przechowywaniem materiału symbolicznego.
Dysleksja oznacza trudności słowne lub językowe. Obejmuje mówienie, gramatykę,
ortografię, ujmowanie znaczenia oraz rymowanie i w dużym stopniu wiąże się z
procesami pamięciowymi umysłu, koniecznymi do skutecznego funkcjonowania.
Po omówieniu terminu dyskeksja przejdę do zagadnień, które są głównym
tematem moich rozważa, czyli ortografii i sposobów pokonywania trudności z nią
związanych.
Świat odbieramy za pomocą zmysłów:
wzroku,
słuchu,
doznań kinestetycznych – cała gama ( zwłaszcza odczuć).
Informacje “przerabiamy w swoim wnętrzu”.
Kiedy poprosisz kogoś, żeby przypomniał sobie wydarzenia z przeszłości będzie
szukał:
jeśli jest wzrokowcem – w bazie obraz,
słuchowiec przypomni sobie dźwięki,
kinestetyk – będzie szukał w odczuciach.
Ludzie korzystają ze wszystkich tych systemów, lecz jeden z nich jest
dominującym. Jeśli brakuje jakiegoś zmysłu jest on rekompensowany.
Jeśli postawię pytanie: “Co robiłeś w ostatnią sobotę ?”
- wzrokowiec będzie odpowiadał w obrazach,
- słuchowiec będzie odpowiadał co zgrzytało, co brzmiało,
- kinestetyk odpowie co czuł.
Jeśli dominującym systemem reprezentacji jest:
- system wzrokowy to zwróci gałki oczne do góry:
L (na lewo)
obraz przypominany
( podobnie na pytanie: “Jak
wygląda osoba ci najbliższa ?)
P (na prawo)
obraz konstruowany
(Podobnie na pytanie:"Wyobraź sobie różowego słonia w zielone kropki”)
- słuchowy:
L (na lewo)
“przypomni sobie brzmienie twego
imienia wypowiedziane przez bliską ci osobę ?“
P (na prawo)
“spojrzy gdy będzie konstruował dźwięki”
- kinestetyczny:
L (na lewo)
“Jak czułaś się dzisiaj rano?”
P (na prawo)
“jak byś się poczuła gdyby.....?”
Co z poprawnym pisaniem ? Uczenie się ortografii poprzez
pamiętanie reguł nie jest dobrą drogą. Dzieci znają reguły i robią błędy. NLP
(Neurolingwistyczne programowanie) zajmuje się badaniem strategii pamiętania. Szuka
odpowiedzi na pytanie: “ Powiedz jak to robisz, że pamiętasz ?”. Na czym polega
istota czytania i pisania ? – na tworzeniu ponieważ, muszę sobie przypomnieć obraz
wyrazu. Gdy go nie mam:
mogę zaczynać od konstruowania,
próbuję słuchać ze słuchu,
szukam wszystkich możliwości.
Co z dziećmi dyslektycznymi i dysortograficznymi ? Dysleksja jest innym sposobem
na czytanie i pisanie. Dyslektykom to nie wychodzi w sensie poprawności. Mają swoje
sposoby na bycie dyslektykami. To tak samo jak z fobią. Tego trzeba się nauczyć to nie
jest takie proste.
Zapytano dziecko: jak to robisz że jesteś dyslektykiem ? Odpowiedziało: musisz
wziąć tekst, bierzesz początek wyrazu i dopasowujesz końcówki. Co za kłopotliwy
sposób. Zapytał mnie: jak ty to robisz, że umiesz czytać ? Odpowiedziałam: biorę
cały wyraz (widzę pierwszą i ostatnią literę) czytam.
Nasze zadanie:
To tworzyć obrazy wyrazów z pozytywnym uczuciem. Dopiero kiedy obraz wyrazu
zostanie utrwalony, dziecko może napisać go poprawnie. Jeśli chcesz żeby ktoś
stworzył obraz wyrazu, który wprowadzasz:
pokaż to słowo ( napisane na dużej kartce),
kartkę trzymaj z lewej strony nieco powyżej oczu dziecka,
poleć: “proszę przeczytaj wyraz od początku do końca i z powrotem,
Przykład: gdy na kartce jest wyraz różą, dziecko rozpoczyna literowanie: r, ó
(musi mówić ó zamknięte), ż ( ż z kropką), a. Od końca czyta: a, ż, ó, r. Gdy w
wyrazach występuje rz, ch to dziecko powinno czytać: c, h; r, z zaś gdy będzie
czytało od końca musi czytać te dwuznaki jakby wraz czytało od początku.
Po przeliterowaniu wyrazu czyta go w całości kilka razy
TO JEST SPOSÓB NA WYMUSZENIE KONSTRUOWANIA OBRAZU. OBRAZ WYRAZU WCHODZI NA TZW.
TWARDY DYSK.
Dziecko nie napisze tego wyrazu inaczej niż zapamiętało. Ćwiczenie należy
powtórzyć z tym samym wyrazem po około dziesięciu dniach.
Zapamiętaj te kroki ( proces)
przeliteruj na glos słowo – w przód,
przeliteruj na głos słowo – wspak,
przeczytaj wyraz kilka razy.
Gdy dziecko ćwiczenie wykona poprawnie “zakotwicz je” (dotknij jego ramienia).
Przypominam, do ćwiczenia wróć po dziesięciu dniach.
Powyższe ćwiczenie przeprowadziłam sama i stwierdzam, że jest ono skuteczne i
warte polecenia.
Bardzo ważne jest łączenie popranego pisania ze znaczeniem słowa, szczególnie
jeśli słowo jest homofonem. Przypomnę, że homofony to słowa o identycznym brzmieniu
ale odmiennej pisowni np. morze i może. Dobrze jest zapisać homofony z zastosowaniem
kolorów, obrazków.
Co myślisz o potrzebie pomagania ? Jeśli stwierdzisz, że to trudne to takie
będzie i odwrotnie, (życzę ci drugiego rozwiązania). Jeśli jest motywacja, znajdzie
się i sposób. Doświadczenie jest zmysłową reprezentacją zdarzenia. Ludzie różnią
się od siebie w zależności systemu odbierania świata. Istnieje korelacja gałek
ocznych , a pracą mózgu. Tylko 7 % to komunikacja werbalna. Więcej, dziecko mówi nam
na poziomie niewerbalnym. Kiedy chcesz żeby dziecko było w dobrym stanie szanuj to co
lubi. Na pewno w rozmowie z nim dowiesz się o tym. Usłyszałam od mojego ucznia, że
lubi jeździć samochodem. Poprosiłam, żeby opowiedział mi jak to wtedy jest gdy
jeździ ? jak się wtedy czuje? Z uśmiechem na ustach z błyskiem w oczach odpowiadał
czuję się świetnie, mogę dojechać do mety. Zapytałam czy umiesz poczuć się teraz
tak samo świetnie ? Opowiedział - no pewnie. Naszym zadaniem jest doprowadzić do
sytuacji przeniesienia dobrego stanu, dobrego samopoczucia w sytuację które są dla
dziecka złe (np. na lekcję matematyki którą nie lubi). Chodzi o zainstalowanie mu
takiej instrukcji, że będzie to robił na poziomie nieświadomości. Innym sposobem
może być odnalezienie z dzieckiem jego ulubionej postaci, wytwarzamy przekonanie, że ta
postać będzie mu pomagała, dziecko ma wtedy wsparcie, ma przyjaciela. Niech to będzie
nawet dziwny przyjaciel, to jest lepsze niż jego brak.
Niezależnie od tych faktów, możemy być pewni, że nasze dzieci nie są w życiu
osamotnione z powodu dysleksji. Potrafią się uczyć, a do nas należy zamartwianie się
rozsądkiem i pozytywnym działaniem.
PAMIĘTAJ: Mów dziecku, że jest dobre, że może, że potrafi .... (Janusz Korczak).
Odsyłam do niniejszych pozycji:
A. Balejko: “Jak pokonać trudności w mówieniu, czytaniu i pisaniu”, Dla
rodziców i nauczycieli, Białystok 2001 r.,
S. Raymond: “ Jak pomóc dzieciom radzić sobie z dysleksją”, Poradnik dla
nauczycieli, Kielce 2004 r.,
W. Brejnak: “Dysleksja”, Poradnik, Warszawa 2003 r.,
T. Opolska: “Pokonywanie trudności w czytaniu i pisaniu”, Warszawa 1997 r.
Opracowała: mgr Elżbieta Gryczka